06-08-2021, 12:29 PM
Z racji tego, że w motocyklu oprócz zmiany silnika zmieniałem też inne rzeczy więc oprócz tego postu założę jeszcze jeden o samym motocyklu. tutaj skupie się tylko na silniku.
1. SILNIK
zacznę od samego silnika. jak wspomniałem wyżej mam silnik chiński klon i mam też silnik w częściach od yamahy. Pomimo, że udało mi się kupić silnik z przebiegiem 600 km to mimo to postanowiłem go rozebrać i złożyć od nowa. w ten przebieg 600 km nie wierzyłem sprzedawcy, ale po rozebraniu miałem miłe zaskoczenie. mógłbym wstawić wiele zdjęć pokazujących wnetrze tego silnika, ale pokaże tylko stan zaworu ssącego
Wszystko w środku jak nowe. Chińskie klony są Plug&play z oryginałem i każdą cześć można wymieniać pomiędzy nimi. Jakość tego chińczyka jest sporo wyższa niż obecnie produkowane silniki ( między innymi ten w heist).
Miałem zamysł modyfikacji tego silnika ale po rozebraniu i analizie okazało się to mało możliwe ( zawory już większe się nie mieściły)
Jedyne co poddałem poprawką to kanały dolotowe i wydechowe w głowicy. polerka zaworów, komory itd. stopień sprężania pozostawił bez zmian.
szukałem różnicy w konstrukcji pomiędzy silnikiem Rometa ( chiński klon) a virago xv250. dosłowni wszystko takie same łącznie z wałkami rozrządu i gaźnikiem. różnicy mechanicznej nie ma a na papierze mocą się silniki różnią. Być może różnica jest w module zapłonowym, ale nie sądzę. Muszę zakupić oryginalny moduł yamahy i sprawdzić to.
2. MOCOWANIE SILNIKA
Jak wcześniej to było napisane dzięki koledze dooddie dopracowałem tylny uchwyt, który docelowo wykonałem z blachy o gr 7mm.
przedni uchwyt a raczej podporę wykonałem jak na zdjęciu poniżej
Plan był taki, aby silnik wsiadł bez przeróbki ramy w oryginalne uchwyty. Niestety taki montaż by był mało stabilny dlatego zastosowałem taka podporę, która wymaga wywiercenia w ramie dwóch otworów pod śruby m8.
3. PRZENIESIENIE NAPĘDU
Zastosowałem łańcuch 520 i zębatki Virago więc wymagało to zrobienia adaptera tylnej zębatki do koła Heista.
wykonałem go ze zębatki Heista, którą podtoczyłem pod zębatkę Virago oraz nawierciłem otwory ( cholernie twardy materiał - jest to trudne do wykonania)
poniżej zdjęcie zębataki Virago przykręconej do koła Heist za pomocą ww adaptera.
4. UKŁAD ZAPLONOWY I ELEKTRYCZNY
moduł zapłonowy zastosowałem od Rometa R250V. mam też chiński zamiennik modułu virago. muszę jeszcze nabyć oryginał Denso, aby sprawdzić czy występują jakieś różnice. podłączenie modułu jest bardzo proste, jedynie co jest odmienne niż w heist to to , że cewki są sterowane minusem.
cewki umieściłem pod bakiem. układ ładowania 3 fazowy z virago umieściłem pod ramą.
5. GAŻNIK
I tu jest problem. Gaźnik okazał się klapą. ale od początku. Jak kolega dooddie zauważył gaźnik od virago nie wchodzi do ramy heista na oryginalnym krućcu. Mam wiele gaźników i poszedłem po najniższej, ale sprawdzonej lini oporu i na początek poszedłem w PZ30 z pompką przyspieszenia.
ten gaźnik ma jedną wadę, że wymaga specyficznej linki ( takiej rozdwojonej). tak byłem pewny słuszności tego gaźnika, że bez sprawdzenia wykonałem taką linkę ( żmudne zadanie).
Gażnik zamontowałem do oryginalnego krućca za pomocą adaptera wykonanego z nierdzewki
Niestety finalny efekt okazał się klapą. gaźnik ma zbyt duży przelot i nie zasysa odpowiedniej ilości paliwa. silnik pracuje poprawnie tylko na ssaniu. jest to zbyt odległo od możliwości regulacyjnych.
zanim skocze na inne gaźniki to pomyślałem o zastosowaniu oryginału. w planie mam wykonanie krućca, który by umożliwił montaż tego gaźnika w ramie heista
6. WYDECH
wydech wykonałem z inoxu, ale nie polerowałem go tylko naniosłem na niego powłokę ceramiczną. Taka jaka używałem na tłoki. to jest moja pierwsza aplikacja tej powłoki na element "zewnętrzny" dlatego będę obserwował jak to się sprawdza. na pewno należy na nią uważać ponieważ jest mało odporna na zarysowania. jeśli to się będzie zbytnio rysowało to na wydechu wylądują bandaże.
jeśli miałbym ten wydech jakoś podsumować to jest to koszt nie wielki i nakład pracy też ( całość prac zamknąłem w 8 h) i uważam, że jak toś ma możliwości spawalnicze to nie ma sensu tego zlecać do firm, które za to biorą majątek. W moim wydechu użyłem już gotowy tłumik, który miałem w Heiscie od firmy Kaliński, ale musiałem go rozebrać i powiem szczerze jakość spawów nie powalała na kolana ( mówiąc bardzo lekko).
7. KOREK OLEJU
jest to problem i nie jest. Faktem jest to co zauważył kolega dooddie, że wychodzi on dokładnie w ramie Heista. można z tym pójść na kilka rozwiązań. najprostsze to go nie używać i spuszczać olej korkiem od spodu silnika. To jest raczej klapa niż korek pod którą jest wstępny filtr oleju (taka siateczka). innym rozwiązaniem jest umieszczenie silnika bardzie w prawą stronę w ramie przez co korek się oddali od ramy i będzie można go używać. Brakuje naprawdę nie wiele. Kilka milimetrów. Ja wybrałem trzecią drogę a mianowicie ( miałem silnik rozebrany), więc podfrezowałem o 3mm karter w miejscu w którym się wkręca korek, oraz o tyle samo skróciłem sam korek. Jest tam spory zapas gwintu i śmiało można to zrobić.
8. DŹWIGNIA ZMAINY BIEGÓW
mały szczegół a tez należy go przerobić. okazuje się, że w Virago wybierak do biegów się kręci w drugą stronę i po zamontowaniu dźwigni od heista mamy biegi odwrotnie. nie chciałem już przespawywać dźwignie Heista więc zastosowałem mały adpter jak na zdjęciu poniżej
Silnik jest cichszy od Heista o wiele, pracuje bardzo ładnie z dużo mniejszymi wibracjami. Wrażeń z jazdy jeszcze nie przedstawię ponieważ gaźnik mnie zaskoczył i muszę mu jeszcze poświęcić trochę uwagi. Potestuje tez moduły zapłonowe.
mam tez w planie inne modyfikacje osprzętu i sterowania tego silnika, ale o tym innym razem.
1. SILNIK
zacznę od samego silnika. jak wspomniałem wyżej mam silnik chiński klon i mam też silnik w częściach od yamahy. Pomimo, że udało mi się kupić silnik z przebiegiem 600 km to mimo to postanowiłem go rozebrać i złożyć od nowa. w ten przebieg 600 km nie wierzyłem sprzedawcy, ale po rozebraniu miałem miłe zaskoczenie. mógłbym wstawić wiele zdjęć pokazujących wnetrze tego silnika, ale pokaże tylko stan zaworu ssącego
Wszystko w środku jak nowe. Chińskie klony są Plug&play z oryginałem i każdą cześć można wymieniać pomiędzy nimi. Jakość tego chińczyka jest sporo wyższa niż obecnie produkowane silniki ( między innymi ten w heist).
Miałem zamysł modyfikacji tego silnika ale po rozebraniu i analizie okazało się to mało możliwe ( zawory już większe się nie mieściły)
Jedyne co poddałem poprawką to kanały dolotowe i wydechowe w głowicy. polerka zaworów, komory itd. stopień sprężania pozostawił bez zmian.
szukałem różnicy w konstrukcji pomiędzy silnikiem Rometa ( chiński klon) a virago xv250. dosłowni wszystko takie same łącznie z wałkami rozrządu i gaźnikiem. różnicy mechanicznej nie ma a na papierze mocą się silniki różnią. Być może różnica jest w module zapłonowym, ale nie sądzę. Muszę zakupić oryginalny moduł yamahy i sprawdzić to.
2. MOCOWANIE SILNIKA
Jak wcześniej to było napisane dzięki koledze dooddie dopracowałem tylny uchwyt, który docelowo wykonałem z blachy o gr 7mm.
przedni uchwyt a raczej podporę wykonałem jak na zdjęciu poniżej
Plan był taki, aby silnik wsiadł bez przeróbki ramy w oryginalne uchwyty. Niestety taki montaż by był mało stabilny dlatego zastosowałem taka podporę, która wymaga wywiercenia w ramie dwóch otworów pod śruby m8.
3. PRZENIESIENIE NAPĘDU
Zastosowałem łańcuch 520 i zębatki Virago więc wymagało to zrobienia adaptera tylnej zębatki do koła Heista.
wykonałem go ze zębatki Heista, którą podtoczyłem pod zębatkę Virago oraz nawierciłem otwory ( cholernie twardy materiał - jest to trudne do wykonania)
poniżej zdjęcie zębataki Virago przykręconej do koła Heist za pomocą ww adaptera.
4. UKŁAD ZAPLONOWY I ELEKTRYCZNY
moduł zapłonowy zastosowałem od Rometa R250V. mam też chiński zamiennik modułu virago. muszę jeszcze nabyć oryginał Denso, aby sprawdzić czy występują jakieś różnice. podłączenie modułu jest bardzo proste, jedynie co jest odmienne niż w heist to to , że cewki są sterowane minusem.
cewki umieściłem pod bakiem. układ ładowania 3 fazowy z virago umieściłem pod ramą.
5. GAŻNIK
I tu jest problem. Gaźnik okazał się klapą. ale od początku. Jak kolega dooddie zauważył gaźnik od virago nie wchodzi do ramy heista na oryginalnym krućcu. Mam wiele gaźników i poszedłem po najniższej, ale sprawdzonej lini oporu i na początek poszedłem w PZ30 z pompką przyspieszenia.
ten gaźnik ma jedną wadę, że wymaga specyficznej linki ( takiej rozdwojonej). tak byłem pewny słuszności tego gaźnika, że bez sprawdzenia wykonałem taką linkę ( żmudne zadanie).
Gażnik zamontowałem do oryginalnego krućca za pomocą adaptera wykonanego z nierdzewki
Niestety finalny efekt okazał się klapą. gaźnik ma zbyt duży przelot i nie zasysa odpowiedniej ilości paliwa. silnik pracuje poprawnie tylko na ssaniu. jest to zbyt odległo od możliwości regulacyjnych.
zanim skocze na inne gaźniki to pomyślałem o zastosowaniu oryginału. w planie mam wykonanie krućca, który by umożliwił montaż tego gaźnika w ramie heista
6. WYDECH
wydech wykonałem z inoxu, ale nie polerowałem go tylko naniosłem na niego powłokę ceramiczną. Taka jaka używałem na tłoki. to jest moja pierwsza aplikacja tej powłoki na element "zewnętrzny" dlatego będę obserwował jak to się sprawdza. na pewno należy na nią uważać ponieważ jest mało odporna na zarysowania. jeśli to się będzie zbytnio rysowało to na wydechu wylądują bandaże.
jeśli miałbym ten wydech jakoś podsumować to jest to koszt nie wielki i nakład pracy też ( całość prac zamknąłem w 8 h) i uważam, że jak toś ma możliwości spawalnicze to nie ma sensu tego zlecać do firm, które za to biorą majątek. W moim wydechu użyłem już gotowy tłumik, który miałem w Heiscie od firmy Kaliński, ale musiałem go rozebrać i powiem szczerze jakość spawów nie powalała na kolana ( mówiąc bardzo lekko).
7. KOREK OLEJU
jest to problem i nie jest. Faktem jest to co zauważył kolega dooddie, że wychodzi on dokładnie w ramie Heista. można z tym pójść na kilka rozwiązań. najprostsze to go nie używać i spuszczać olej korkiem od spodu silnika. To jest raczej klapa niż korek pod którą jest wstępny filtr oleju (taka siateczka). innym rozwiązaniem jest umieszczenie silnika bardzie w prawą stronę w ramie przez co korek się oddali od ramy i będzie można go używać. Brakuje naprawdę nie wiele. Kilka milimetrów. Ja wybrałem trzecią drogę a mianowicie ( miałem silnik rozebrany), więc podfrezowałem o 3mm karter w miejscu w którym się wkręca korek, oraz o tyle samo skróciłem sam korek. Jest tam spory zapas gwintu i śmiało można to zrobić.
8. DŹWIGNIA ZMAINY BIEGÓW
mały szczegół a tez należy go przerobić. okazuje się, że w Virago wybierak do biegów się kręci w drugą stronę i po zamontowaniu dźwigni od heista mamy biegi odwrotnie. nie chciałem już przespawywać dźwignie Heista więc zastosowałem mały adpter jak na zdjęciu poniżej
Silnik jest cichszy od Heista o wiele, pracuje bardzo ładnie z dużo mniejszymi wibracjami. Wrażeń z jazdy jeszcze nie przedstawię ponieważ gaźnik mnie zaskoczył i muszę mu jeszcze poświęcić trochę uwagi. Potestuje tez moduły zapłonowe.
mam tez w planie inne modyfikacje osprzętu i sterowania tego silnika, ale o tym innym razem.