Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
okienko inspekcyjne
#1
W okienku inspekcyjnym od poziomu oleju zauważyłem ostatnio olej z wodą, taka bialo żółta ciecz. Wymieniłem olej, nic takiego w oleju nie było tylko niestety był srebrny ''nalot'', opiłki w oleju. Kiepski filtr oleju, sitko o oczkach 0,5mm, tego na razie nie zmienię. Drążąc dalej temat przepłukałem silnik ropą, czysto, to leje nowy olej. Po zalaniu wszystko OK, ale po przejechaniu około 40km okienko całe białe, nie zaparowne tylko ten osad olejowy. Wygląda na to że są dwie szybki pomiędzy którymi jest ten osad, ponieważ przechylając motor na prawo i zalewając olejem okienko nic się nie zmienia.
 Jeszcze jedna rzecz którą zauważyłem a mianowicie w rurce która wisi za silnikiem od odpowietrzenia silnika, było ponad połowa tego olejowego osadu. Na końcu tej rurki jest korek a ja myślałem że jakieś sitko i że się samo opróżnia, widać trzeba ją co jakiś czas opróżniać. Jak to wygląda u Was?
Odpowiedz
#2
(02-23-2018, 12:38 AM)grymaszek napisał(a): W okienku inspekcyjnym od poziomu oleju zauważyłem ostatnio olej z wodą, taka bialo żółta ciecz. Wymieniłem olej, nic takiego w oleju nie było tylko niestety był srebrny ''nalot'', opiłki w oleju. Kiepski filtr oleju, sitko o oczkach 0,5mm, tego na razie nie zmienię. Drążąc dalej temat przepłukałem silnik ropą, czysto, to leje nowy olej. Po zalaniu wszystko OK, ale po przejechaniu około 40km okienko całe białe, nie zaparowne tylko ten osad olejowy. Wygląda na to że są dwie szybki pomiędzy którymi jest ten osad, ponieważ przechylając motor na prawo i zalewając olejem okienko nic się nie zmienia.
 Jeszcze jedna rzecz którą zauważyłem a mianowicie w rurce która wisi za silnikiem od odpowietrzenia silnika, było ponad połowa tego olejowego osadu. Na końcu tej rurki jest korek a ja myślałem że jakieś sitko i że się samo opróżnia, widać trzeba ją co jakiś czas opróżniać. Jak to wygląda u Was?

Cześć
Sposób na taki osad.. proponuje podobne rozwiązanie jak w samochodowych fitrach gazu fazy ciekłej. Umieszcza sie w środku malutki magnesik który te opiłki przyciąga.. i problem znika. Przy każdej wymianie oleju warto sobie ten magnesik z opiłków oczyscić
Odpowiedz
#3
z opiłkami zrobiłem tak jak napisałeś, tylko ta wilgoć mnie na początku przeraziła
Odpowiedz
#4
Ja mam również pyt, dotyczące okienka inspekcyjnego, ale od hamulca przedniego.

Zanotowałem niewielki ubytek płynu hamulcowego (mam tyci poniżej minimum), chcę dolać, ale nie wiem czy producent lał dot3 czy dot4 (tabliczka mówi, że oba są dopuszczalne). Jak było u nas? W razie W, są mieszalne (jak mam strzelać to sądzę, że tam raczej 4ka jest)?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#5
(05-05-2018, 10:33 AM)ravestation napisał(a): Ja mam również pyt, dotyczące okienka inspekcyjnego, ale od hamulca przedniego.

Zanotowałem niewielki ubytek płynu hamulcowego (mam tyci poniżej minimum),  chcę dolać, ale nie wiem czy producent lał dot3 czy dot4 (tabliczka mówi, że oba są dopuszczalne). Jak było u nas? W razie W, są mieszalne (jak mam strzelać to sądzę, że tam raczej 4ka jest)?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

cześć,
wczoraj wymieniałem kierę (ukłony dla Ronina), spuściłem tylko tyle płynu ile było w lince, zalałem do pełna dot 4, odpowietrzyłem i działa, więc zakładam, że u Ciebie powinno też być ok, natomiast zastanawiające skąd ubytek?
pozdrawiam,
r
Odpowiedz
#6
Tez tak zrobie.

U mnie przed sprzedażą poprzedni właściciel zmieniał kiere na seryjną i mógł nie dolać...

PS. Jak Odpowietrzyć samodzielnie układ?

PS2. Jak
Dolewam do zbiorniczka tylko kilka kroplo żeby w oczku pojawiło się więcej płynu, to rozumiem, że nie muszę odpowietrzać? (Coś jak z płynem chłodniczym w aucie)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odpowiedz
#7
dolewasz - nie odpowietrzasz
odpowietrzanie:
1. płyn do pełna
2. wężyk na odpowietrzniku (taki wentylek przy zacisku na kole zamknięty kapturkiem)
3. pompujesz klamką kilka - kilkanaście razy, trzymasz, odkręcasz odpowietrznik (luzujesz kluczem o 1/4 obrotu - tyle ile jest miejsca na klucz), po ok 2 sek. zakręcasz, puszczasz klamkę
pkt 3 powtarzasz tak długo, aż klamka będzie twarda, a w wężyku nie pojawiają się bąbelki powietrza.
kontrolujesz cały czas poziom płynu
ostatnia uwaga: lakier- płyn hamulcowy może poczynić szkody
jak pisałem sam dałem radę przy wysokiej kierownicy.
nie próbowałem z tyłem, ale zakładam, że pomoc byłaby przydatna
powodzenia
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości