Forum heist.pl

Pełna wersja: Zniszczona zawleczka tylnej osi
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W swojej radosnej twórczości, dokonując minimalnego obrotu śrubą tylnej osi, wykończyłem zawleczkę tylnej osi - tą od strony wydechu. Z resztek zrobiłem nową, nie mając pojęcia jak wyglądała stara.
Stąd moja prośba: czy moglibyście podesłać mi zdjęcie całej zawleczki?
Byłbym spokojniejszy...
Dzięki!
[attachment=247]
Jak na obrazku. Sam  swoją zniszczyłem  przy wyciąganiu -  miękki drut. Myślę  , że  w  każdym motoryzacyjnym kupię.Na  razie dobrze pasuje  zawleczka ze spinki  do  włosów.Większy problem-  jak  mocno dokręcać  śrubę  bez dynamometru- na full? Kiedyś dokręciłem koło  w  samochodzie --obcięło mi  piastę,nie wiedziałem  ,że potrzebny jest lekki  luz- tam  były  łożyska  stożkowe

Ważne jest,żeby wywinąć te wąsy- zapobiega wypadnięciu zawleczki oraz by była w miarę dopasowana do otworu w śrubie- wtedy nie lata,nie ma ryzyka przetarcia.
Dzięki. Spinka powiadasz? Idę na szaber do łazienki... :-)
Zawleczka wielokrotnego użytku Uśmiech
Idea oryginału jest nieco inna. Trzyma się dobrze?
idea jest taka sama, ma blokować przed odkręcaniem i to robi bardzo dobrzeUśmiech
Zresztą nie ja pierwszy wpadłem na ten pomysł, https://www.youtube.com/watch?v=ghwQdRzmt-w
[attachment=375]
Trza se jakoś radzić- rzekł góral zawiązując buta dżdżownicą.
Ten szpindel nazywa się zawleczką igiełkową kosztuje ok 5 groszy-kupisz każdy rozmiar np. allegro
to wiem, ale takie mają wszyscy Uśmiech