(04-01-2017, 11:07 PM)vect0r napisał(a): Piękna robota! Naprawdę mi się podoba! Miło będzie zobaczyć w sierpniu na żywo maszynę, w którą włożyłeś tyle serca!!!
Ciekawi mnie piórnik pod lampą... Też tak miałem, ale przeniosłem, bo bałem się o błotnik... Nie rysuje lakieru?
Pozdrawiam!
2 dodatkowe paski od góry i gra.Dziękuję za uznanie.W czasie kilkugodzinnej jazdy cierpły mi nogi.Szukałem innego oparcia i mam.W terenie staję w strzemionach i unikam wstrząśnienia mózgu.A że trochę wysoko - dlatego pozycja dżokeja.Byle nie zapomnieć że pod nogą niema hamulca. . Na oryginalnych podnóżkach. nie można stawać- za duże ramię dźwigni- wygną się-wiem bo już prostowałem prawy.Poza tym wisi się nad kierownicą co grozi saltem w przód.