11-06-2016, 03:59 PM
Serwus!
W zasadzie to mój pierwszy sezon zimowy. Oprócz rzeczy zupełnie oczywistych, jak wyczyszczenie maszyny, zrobiłem jak mi kiedyś radzono, tzn. po zakręceniu "kranika" paliwowego poczekałem aż silnik zgaśnie - czyli wypali całość paliwa z gaźnika. Czy to słuszne postępowanie? Czy macie może jakieś inne sugestie?
Pozdrawiam
Vect0r.
Ps. Słyszałem też o tankowaniu do pełna, aby zabezpieczyć zbiornik przed korozją. Myślę jednak, że paliwo straci na energetyczności po leżakowaniu...
W zasadzie to mój pierwszy sezon zimowy. Oprócz rzeczy zupełnie oczywistych, jak wyczyszczenie maszyny, zrobiłem jak mi kiedyś radzono, tzn. po zakręceniu "kranika" paliwowego poczekałem aż silnik zgaśnie - czyli wypali całość paliwa z gaźnika. Czy to słuszne postępowanie? Czy macie może jakieś inne sugestie?
Pozdrawiam
Vect0r.
Ps. Słyszałem też o tankowaniu do pełna, aby zabezpieczyć zbiornik przed korozją. Myślę jednak, że paliwo straci na energetyczności po leżakowaniu...
Heist 125 ccm wydech Frameline, sakwa boczna, kierownica Window, korek wlewu Drag Specialites