06-21-2019, 10:09 PM
Witam szanowne grono. Od miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem heista 125. Nie mam prawka na A i jest to moja pierwsza przygoda z motorem. W zeszłym tygodniu na trasie miałem taki przypadek że niechcący wpieprzyłem się w ostre wertepy. Motor podskoczył mnie wysadziło z siodła ale w efekcie odpadła od mocowania pompa hamulca (nie wiem czy śruby rozwibrowało i były odkręcone czy pękły) Ale to nie jest problem nowe śruby nakrętki samo kontrujące i po problemie. Natomiast przy okazji tego w motorze wysiadło ładowanie. Zdołałem jeszcze dojechać do domu i koniec. Ktoś coś jakieś pomysły. Jakiś przekaźnik czy to kwestia prądnicy/alternatora. Gdzie szukać problemu.