02-23-2018, 12:38 AM
W okienku inspekcyjnym od poziomu oleju zauważyłem ostatnio olej z wodą, taka bialo żółta ciecz. Wymieniłem olej, nic takiego w oleju nie było tylko niestety był srebrny ''nalot'', opiłki w oleju. Kiepski filtr oleju, sitko o oczkach 0,5mm, tego na razie nie zmienię. Drążąc dalej temat przepłukałem silnik ropą, czysto, to leje nowy olej. Po zalaniu wszystko OK, ale po przejechaniu około 40km okienko całe białe, nie zaparowne tylko ten osad olejowy. Wygląda na to że są dwie szybki pomiędzy którymi jest ten osad, ponieważ przechylając motor na prawo i zalewając olejem okienko nic się nie zmienia.
Jeszcze jedna rzecz którą zauważyłem a mianowicie w rurce która wisi za silnikiem od odpowietrzenia silnika, było ponad połowa tego olejowego osadu. Na końcu tej rurki jest korek a ja myślałem że jakieś sitko i że się samo opróżnia, widać trzeba ją co jakiś czas opróżniać. Jak to wygląda u Was?
Jeszcze jedna rzecz którą zauważyłem a mianowicie w rurce która wisi za silnikiem od odpowietrzenia silnika, było ponad połowa tego olejowego osadu. Na końcu tej rurki jest korek a ja myślałem że jakieś sitko i że się samo opróżnia, widać trzeba ją co jakiś czas opróżniać. Jak to wygląda u Was?