04-01-2017, 10:01 PM
Życie motocyklisty nie liczy się w latach tylko w kilometrach.
Dla jednych życie zaczyna się po czterdziestce,dla innych po "setce".
Życzę jak najdłuższego przebiegu.
Dla jednych życie zaczyna się po czterdziestce,dla innych po "setce".
Życzę jak najdłuższego przebiegu.